_________________________________________________________________________________
- Bella to nie miało tak zabrzmieć. - Przerwał wycieranie moich ran. - Nie, no spoko.. - Odpowiedziałam obojętnie. - Już skończyłem. Położysz się spać ok?? - Spytał. - Jasne. - Odpowiedziałam i odwróciłam się w jego stronę. - Na co czekasz?? Będziesz tak się gapił na mnie jak śpię czy też może raczysz się położyć i zasnąć bo jest już po 22 - Odparłam obojętnie. On popatrzył się tylko na mnie schodząc z łóżka i układając się na podłodze. - Idioto hah wstawaj !! - Opuściłam głowę by móc popatrzeć co robi. - No co kazałaś mi iść spać to idę. - Odparł robiąc minkę zakłopotanego dziecka. - Hahaha chodź.. mówiłam, żebyś spał na podłodze?? Nie!! więc chodź tu do mnie. - Odparłam nie śmiało rumieniąc się. Na co on uśmiechnął się zerwał się z podłogi na której przed chwilą leżał zdjął koszulę, marynarkę i położył się na łóżku a ja się zaczerwieniłam. - HAhahaha czemu się rumienisz ?? - Spytał podpierając się na łokciu. - Nie ważne.. zaraz wracam. - Odparłam z zakłopotaniem zrywając się z łóżka. Pobiegłam w stronę drzwi i już byłam na korytarzu dobiegłam do schodów. Przeskakiwałam po trzy. Byłam już na ostatnim i wpadłam w czyjeś ramiona. - Bella. - Szepnął Harry przytulając mnie do swojej piersi. Pięknie pachniał, a jego loczki delikatnie łaskotały moją twarz. - Tak się bałem. - Szepnął. - Ja też Harry, ale idź już spać. - Odszepnęłam tkwiąc dalej w jego uścisku. - Ale gdzie idziesz?? - Spytał. - Chcę zrobić jeść. - Odpowiedziałam odsuwając się od Stylesa pocałowałam go w policzek i ruszyłam w stronę kuchni. Widziałam tylko jak zaczyna wchodzić po schodach. Weszłam do kuchni. Otworzyłam lodówkę i wyjęłam z niej 5 jajek na Nialla i 2 dla mnie, wędlinę i szczypiorek. Wzięłam patelnie. Roztrzepałam jajka pokroiłam składniki i zaczęłam robić jajecznicę. Gdy już się ścięła nałożyłam ją na dwa talerze. Położyłam ja na tacce, przygotowałam cytrynową herbatę, wzięłam jeszcze tylko widelce i chleb który wcześniej posmarowałam masłem. Wszystko położyłam na tacce i ruszyłam do mojego pokoju gdzie czekał na mnie Niall. Jakimś cudem otworzyłam drzwi i weszłam do pomieszczenia. Niall leżał na łóżku i "skakał" po kanałach w telewizorze. - Hej. - Powiedziałam. Naet nie wiem czemu to powiedziałam. - Oooo. Bella.. ooooo jedzenie - Wyskoczył z łóżka i wziął tacce z jedzeniem. - Chodź zjemy. - Zaczęcił mnie a ja ruszyłam w stronę łóżka. Chyba będziemy musieli zjeść tam bo niestety, ale nie mam u siebie w pokoju stołu. No cóż jak już to biurko. Ale ono jest małe. Usiadłam a raczej wskoczyłam na łóżko a Horan powtórzył moją czynność. Gdy już siedzieliśmy na łóżku Niall podał mi talerz z mniejszą ilością jedzenia a dla siebie wziął talerz z większą ilością jajecznicy. - Pyysznna - Odparł wkładając kolejny kęs do buzi. - Dziękuję. - Powiedziałam odwracając twarz w jego stronę. - Mógłbym tak codziennie.. - Odpowiedział z zamyśleniem. - Hm?? - Spytałam. - No wiesz jeść takie dobre jedzenie późnym wieczorem i siedzieć koło osoby którą bardzo lubię. - Wyjaśnił a ja się zarumieniłam.Czy on mówił o mnie?? W ciszy oglądaliśmy jakiś bezsensowny serial o ty jak to główna bohaterka " Maddie" zakochała się w "Tomie" , ale nie mogli być razem.. nuuudaaaa. Położyłam głowę na fioletowej poduszce i nawet nie wiem kiedy zapadłam w krainę Morfeusza. Obudziło mnie coś w nocy. Delikatnie otwarłam oczy. Ugghh no cóż pozycja w której spaliśmy była dość dziwna. Ja leżałam na Niallu a Niall na podłodze.. nie mam pojęcia jak.. - Niall ?? - Delikatnie szturchnęła Blondynka dalej leżąc na nim. Nie mogliśmy chyba dalszą część nocy spać na podłodze. - Niall?? - Powtórzyłam już trochę głośniej. - Omm co?? - Spytał zaspanym głosem. - Nialler śpimy wiesz no raczej ty spałeś na podłodze a ja na tobie.. nie wiem jak, ale może położymy się spowrotem na łóżko. - Stwierdziłam rumieniąc się przy tym. - Haha ty na mnie?? - Spytał smiejąc się.. - A no tak. - Odparł. A ja wstałam i wskoczyłam na łóżko a za mną podążył Pan Horan. Dalszą część nocy spaliśmy już na łóżku a nie na podłodze..
_________________________________________________________________________________
przepraszam, że taki krótki, ale brak weenyy wzywał i musiałam zchodzic z kompa ;( wybaczcie next część będzie leeeppszaa :d
wow! super, czytałam, nadrobiłam i muszę przyznać że jest extra :d
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że Niall będzie z Bellą :)
Boskie! Szkoda, że tak krótkie ale to nic! Czekam na kolejną część! Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńsuper tylko szkoda, że krótki :)
OdpowiedzUsuńNext :******* Super <3
OdpowiedzUsuń